Ubezwłasnowolnienie całkowite i częściowe
Odwiedziłam dziś znajomą, która opiekuje się swoją schorowaną mamą. Drzwi otworzyła nam starsza kobieta. Weszłam do środka, a ona błądząc oczami po przedpokoju, udała się do przerwanej właśnie czynności. Nieobecna, niezdolna do zweryfikowania rzeczywistości, nie rozpoznała swojej córki, choć mieszkają znowu razem od ponad roku. Postępująca demencja starcza, niedorozwój umysłowy, niemożność kierowania swoim postępowaniem… to w skrócie przyczyny ubezwłasnowolnienia.
W społeczeństwie często pokutuje przekonanie, że ubezwłasnowolnienie jest czymś złym, wskazującym na niewdzięczność względem osoby ubezwłasnowolnianej. Tymczasem, w niektórych sytuacjach, decyzja sądu o ubezwłasnowolnieniu stanowi konieczną, a zarazem najlepszą ochronę takiej osoby, nierzadko przed nią samą.
Na gruncie prawa polskiego wyróżniamy ubezwłasnowolnienie całkowite oraz ubezwłasnowolnienie częściowe.
Kto może zostać ubezwłasnowolniony całkowicie?
Zgodnie z polskim prawem osoba, która ukończyła lat trzynaście, może zostać ubezwłasnowolniona całkowicie. Jeżeli wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swym postępowaniem.
Ubezwłasnowolnienie całkowite a częściowe
Osobę można ubezwłasnowolnić tylko częściowo, jeżeli potrzebna jest pomoc przy prowadzeniu jej spraw, a jej stan nie wymaga ubezwłasnowolnienia całkowitego.
Dla osoby ubezwłasnowolnionej częściowo ustanawia się kuratora. Natomiast dla osoby ubezwłasnowolnionej całkowicie ustanawia się opiekuna (chyba, że pozostaje pod władzą rodzicielską).
Kolejna różnica między powyższymi rodzajami ubezwłasnowolnienia tkwi w zdolności do czynności prawnych. Osoba ubezwłasnowolniona jedynie częściowo – posiada ograniczoną zdolność do czynności prawnych. Oznacza to, że ważność tych czynności w postaci np. zawarcia umowy (z pewnymi wyjątkami) zależeć będzie od potwierdzenia tego faktu przez przedstawiciela ustawowego takiej osoby. Nie dotyczy to jednak tzw. czynności jednostronnych jak udzielenie pełnomocnictwa, wypowiedzenie umowy czy sporządzenie testamentu. Tego rodzaju czynności dokonane przez osobę ograniczoną w zdolności do czynności prawnych są nieważne od samego początku. Osoba ubezwłasnowolniona całkowicie nie posiada w ogóle zdolności do czynności prawnych, a to oznacza, że wszystkie czynności, zarówno umowy, jak i jednostronne oświadczenia woli podpisane czy sporządzone przez osobę ubezwłasnowolnioną całkowicie, będą nieważne, chyba że dotyczą drobnych bieżących umów dnia codziennego, np. zakup pożywienia, a jednocześnie nie pociągają za sobą rażącego pokrzywdzenia osoby ubezwłasnowolnionej całkowicie.
W jakim celu ubezwłasnowolnia się osobę?
Dlaczego czasem konieczne jest pozbawienie kogoś możliwości decydowania o sobie? Czy jest to moralnie naganne? Proces o ubezwłasnowolnienie nie jest procesem łatwym, z wielu powodów. Z jednej strony, składając w sądzie wniosek o ubezwłasnowolnienie, sąd musi ustanowić opiekuna bądź kuratora, który będzie odpowiedzialny za prowadzenie spraw osoby częściowo bądź całkowicie ubezwłasnowolnionej, z drugiej strony mamy dylemat, czy postępujemy moralnie właściwie, pozbawiając kogoś prawa do decydowania o sobie. Istnieją jednak w życiu sytuacje, w których zmuszeni jesteśmy bronić swojego bliskiego przed zawarciem niekorzystnej umowy np. sprzedaży i próbą wykorzystania niedołężności lub choroby takiej osoby przez nieuczciwe firmy.
Pamiętajmy, że osoba całkowicie ubezwłasnowolniona nie posiada zdolności do czynności prawnych. Oznacza to, że czynność prawna dokonana przez taką osobę jest nieważna. W ten sposób wszelkie umowy poza drobnymi zawieranymi w sprawach bieżących dnia codziennego są bezwzględnie nieważne i nie odnoszą żadnego skutku prawnego, jeżeli zawrze je osoba ubezwłasnowolniona całkowicie.
Kto może wystąpić do sądu z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie?
Z wnioskiem do sądu o ubezwłasnowolnienie mogą wystąpić:
- małżonek osoby,
- rodzeństwo,
- przedstawiciel ustawowy czyli osoba, która z mocy przepisu prawa może działać w cudzym imieniu i ze skutkiem dla osoby, którą reprezentuje,
- lub krewni w linii prostej (dziadkowie, rodzice, dzieci wnuki, prawnuki).
Krewni w linii prostej mają prawo wystąpienia z wnioskiem tylko, jeżeli osoba, której wniosek dotyczy, nie ma przedstawiciela ustawowego.
Bezwzględnym obowiązkiem wnioskodawcy jest dostarczenie wraz z wnioskiem świadectwa lekarskiego o stanie psychicznym, wydanego przez lekarza psychiatrę lub o stopniu niepełnosprawności umysłowej wydanego przez psychologa, pod rygorem odrzucenia wniosku.
W przypadku niedostarczenia ww. dokumentów, sąd może odrzucić wniosek o ubezwłasnowolnienie.
Wniosek o ubezwłasnowolnienie składa się do sądu okręgowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania osoby, której wniosek dotyczy. Sprawy o ubezwłasnowolnienie rozpoznają wydziały cywilne.
Kiedy sąd uchyli bądź zmieni charakter ubezwłasnowolnienia?
W razie poprawy stanu psychicznego ubezwłasnowolnionego sąd może zmienić ubezwłasnowolnienie całkowite na częściowe. W razie zaś pogorszenia się stanu psychicznego, sąd zmieni ubezwłasnowolnienie częściowe na całkowite. Z kolei ustanie przyczyn, dla których sąd orzekł ubezwłasnowolnienie, uzasadnia jego uchylenie. Z wnioskiem o uchylenie może wystąpić także sam ubezwłasnowolniony.
Kontrowersje wokół instytucji ubezwłasnowolnienia
Ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej głosów na temat konieczności zniesienia instytucji ubezwłasnowolnienia w Polsce. Wspomina się o tym chociażby w kontekście prawa wyborczego. Obecnie, jak wynika z Konstytucji RP, osoby ubezwłasnowolnione zarówno całkowicie, jak i częściowo pozbawione są prawa wybierania oraz prawa do udziału w referendum. Wydaje się, że taka ingerencja w prawa polityczne i obywatelskie w przypadku osób ubezwłasnowolnionych częściowo jest bezzasadna.
Rzecznik Praw Obywatelskich proponuje zastąpić instytucję ubezwłasnowolnienia tzw. systemem wspieranego podejmowania decyzji. Podkreśla on, że w większości przypadków osoby, które mają zostać ubezwłasnowolnione – są zdolne do wyrażenia własnej woli i potrzeb. Likwidację ubezwłasnowolnienia zalecił także Komitet ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami.
Podsumowanie
Tak w wielkim skrócie opowiedziałam Państwu dziś o ubezwłasnowolnieniu. Obyśmy nigdy nie musieli korzystać z tej instytucji. Pozdrawiam serdecznie wszystkich i zachęcam do wypowiadania się na temat ubezwłasnowolnienia w komentarzach. Spotkali się Państwo kiedykolwiek z przypadkiem osoby ubezwłasnowolnionej?
2 comments
czy osoba ubezwłasnowolniona częściowo sama decyduje o swoim leczeniu?
W zakresie czynności przekraczających zwykły zarząd wymagana jest tu zgoda opiekuna. W sprawach zwykłego zarządu jak zakupy dnia codziennego może dokonywać tych czynności samodzielnie.
Reasumując, sąd bierze pod uwagę zdanie osoby częściowo ubezwłasnowolnionej. Jeżeli jednak są uzna, że umieszczenie osoby będzie zgodne z jej dobrem wówczas wyrazi zgodę na podjęcie leczenia.